[ME] Morača

Moraca, choć chyba poprawniej było by Moracza bo taką wymowę sugeruje “ptaszek” nad “c”. Nieważne ; ) Ważne jest to, że marzenia – jeżeli trochę im się pomaga – się spełniają. U nas na razie połowicznie, bo Morača poznana – ale niestety tylko z drogi.

Na więcej nie było czasu bo urlop się skrócił a trasa naszego jesiennego wyjazdu niekoniecznie : | teraz trzeba wrócić z kanadyjkami i spływem z noclegiem w tym kanionie. Może przy okazji Tara? Na razie wspominkowo tamte klimaty : )