Outdoor po 3-ciej dawce. [AT] Finstertaler Scharte 📷

Kühtai to takie miejsce w Stubai’u do którego lubię wracać i tura na Finstertaler Scharte była już czwartą tam wizytą. Kusi łatwa dostępność i przede wszystkim przewyższenia, które nie dają w kość. No powiedzmy, że przeważnie nie dają 😉

Zawsze gdy byłem tu wcześniej intrygowało mnie co takiego skrywa widoczny z przełęczy wał zbiornika zaporowego. No i tym razem się udało uszczknąć nieco z tej tajemnicy 🙂 Warunki śnieżne trafiają się dobre, bo przyjeżdżamy tu tuż po większym opadzie. Natomiast widoczność nie rozpieszcza. Było tak jak widać poniżej.

Jedno z niewielu chwilowych przejaśnień tego dnia.

Dolinę na wyłączność mamy tylko przez dwie godziny od startu, gdzieś po tym czasie dochodzi do nas czwórka lokalsów.

Po czym sukcesywnie się oddala : )

Dziś nie kończymy topograficznie ale na najfajniej ośnieżonym wzniesieniu niedaleko przełęczy. Dla formalności – z czwórki lokalsów weszła na nią tylko jedna osoba, reszta wycofała się przed końcowymi trudnościami.